Czy zdarzyło Ci się kiedykolwiek stosować tanie teksty na podryw i dziwić się, że nie odnosisz zamierzonych efektów? Masz problem z tym, co powiedzieć do kobiety, żeby rozpocząć z nią rozmowę? Nie masz pomysłu na to jak to zrobić? Nie przejmuj się tym. W tym artykule rozwieję Twoje wątpliwości na ten temat. Sprezentuję Ci alternatywny system, który rozwiąże większość Twoich problemów z zagadywaniem do kobiet. Jeśli jednak nie chcesz próbować już poderwać wymarzonej kobiety, to sprawdź jak się odkochać.
Moim „ulubionym” sposobem prezentowania tematu otwarcia – czyli po prostu rozpoczęcia rozmowy z kobietą – jest myślenie w stylu, który nazywam „100 tekstów na podryw”. Polega ono na nauczeniu się na pamięć zestawu gotowych tekstów, które następnie można zastosować, jeśli zastanawiasz się jak poderwać dziewczynę. Jest to znaczne uproszczenie tematu, które w 99% przypadków kończy się klęską.
Tanie teksty na podryw są powszechne
Rozmawiałem z wieloma kobietami na ten temat. Większość potwierdza, że tego typu podejście jest powszechne wśród mężczyzn. Być może zdarzyło Ci się już kiedyś z tym spotkać. Może nawet sam próbowałeś wykorzystać takie gotowce i nie odniosłeś większego rezultatu. Jedyne, co Cię spotkało to kompromitacja i zażenowanie.
Po prostu czułeś się z tym wszystkim głupio i tylko pogłębiało się w Tobie ograniczające przekonanie, że nie jesteś w stanie poznawać wspaniałych kobiet. Zacząłeś pytać samego siebie – „dlaczego to nie działa?”
Przyczyn takiego stanu jest kilka. Przedstawiam Ci główne z nich, aby umożliwić Ci lepsze zrozumienie problemu:
- Nie Ty jesteś autorem tekstu – to, co mówisz, jest niespójne z Tobą. Kiedy Twoje usta mówią A, a mowa ciała mówi B – kobieta od razu to zauważy. „Coś z tym gościem jest nie tak” – pomyśli sobie. I będzie miała rację. Powtarzając gotowy tekst, w pewnym sensie udajesz kogoś innego, kogoś, kim nie jesteś. Kobiety są lepsze niż mężczyźni w czytaniu mowy ciała, dlatego ważne jest, żeby to, co mówisz komunikować na poziomie werbalnym i niewerbalnym.
- Brakuje odpowiedniej emocji. Emocje przekazuje zarówno Twoje ciało jak i – w tym wypadku bardzo dobitnie – ton Twojego głosu. Jeśli nie wierzysz, że Ci się uda, dukasz coś pod nosem i mówisz to byle tylko powiedzieć – skutek będzie fatalny.
- Najważniejszy czynnik – Twoja mowa ciała – jest zaniedbany. W punkcie pierwszym chodziło o brak spójności między mową ciała a tym, co mówisz. Tutaj chodzi o kompletny brak skupienia na tym, co komunikuje Twoje ciało. Czy jego postawa jest pewna i stabilna? Czy może zdaje się mówić „nie mam u ciebie żadnych szans, więc po prostu powiem, co mam powiedzieć i sobie pójdę”?
„Bitchshield”, czyli sam się o to prosiłeś
W przypadku stosowania tanich tekstów na podryw, u kobiety po prostu uruchamia się mechanizm tarczy obronnej. Może się to objawiać tym, że kompletnie Cię ignoruje lub jest wobec Ciebie chamska.
Twoje teksty po prostu się od niej odbijają. Ona już to wcześniej słyszała od innych facetów jakieś 684 razy. I zgadnij co? Za każdym razem jej negatywna reakcja tylko się wzmacniała. To tak jakbyś Ty był na coś uczulony i jednocześnie codziennie to jadł. Raczej nie byłoby Ci z tego powodu lepiej.
Tanie teksty na podryw – co zatem powinieneś zrobić?
Recepta na Twoje bolączki nie jest bardzo skomplikowana. Wymaga od Ciebie zrozumienia i chęci do zmiany swojego postępowania. Jeśli nie odnosisz sukcesów z kobietami, to zmiana jest wskazana. Inaczej Twoje efekty również pozostaną takie same.
Drogi Czytelniku, oto dwie bardzo proste zasady, które dotyczą otwierania rozmowy z kobietą. To nie jest skomplikowany wzór – nie ma tu całek ani 11 wymiarów. To bardzo prosta matematyka. Wynikiem tego działania jest sukces. Oto i ono:
I co? To wszystko? Tak. To naprawdę tak proste. Zamień tanie teksty na podryw na zupełnie nową jakość. Kiedy coś jest spójne z Tobą i szczere, o wiele lepiej działa na kobietę. Ona nie myśli sobie „o Boże, co to za palant… Co mam zrobić, żeby sobie poszedł?” Dodatkowo Ty sam lepiej się z tym czujesz. Możesz w końcu zdjąć krępująca maskę. Twoje intencje są czyste i nikt nie powinien mieć z tym problemu.
Oczywiście, ona nie od razu rzuci Ci się na szyję i zacznie Cię całować. Cudów nie ma. Natomiast możesz być pewny, że w 99% przypadków potraktuje Cię jako normalnego faceta, który szczerze wyraża nią zainteresowanie. Jeśli tak nie zrobi, to najprawdopodobniej z nią jest coś nie tak – w końcu Ty podchodząc do niej z pozytywną intencją, nie robisz nic złego.
Prostota lepsza niż przekombinowanie
Czasami lepiej jest powiedzieć: „Cześć, chciałbym cię poznać”, niż silić się na efekt i próbować wywrzeć na kobiecie piorunujące wrażenie. Jeśli tak zrobisz, musisz być przygotowany, że padnie pytanie „dlaczego?” Lepiej miej na nie odpowiedź – wiedz, dlaczego podszedłeś akurat do tej, a nie innej kobiety.
Eliminacja opisanych przeze mnie przeszkód sprawi, że wykonasz pierwszy krok w kierunku upragnionych sukcesów z kobietami. Drugim krokiem będzie wdrożenie zasad szczerości i spójności w Twoim życiu. Ja z całego serce życzę Ci powodzenia i trzymam za Ciebie kciuki.
